niedziela, 10 kwietnia 2011

Ciasto marchewkowe (bezglutenowe)



Jeszcze niedawno nieznane, od kilku lat robi w Polsce prawdziwą furorę. Ja sama patrzyłam na nie dość krzywo (no bo jak to? ciasto z marchewki...?) Jednak po spróbowaniu okazało się całkiem smaczne. Moje serce podbiło jednak bez reszty trzy lata temu w Wielkiej Brytanii, gdzie zajadaliśmy się nim do popołudniowej kawy. Cały diabeł tkwił w polewie, która miała boski smak i konsystencję, ale nie przypominała mi niczego znajomego i nie umiałam rozszyfrować niewyrobionym podniebieniem, co się w niej znajduje. Była kremowa, słodka i waniliowa a jednocześnie odrobinę kwaskowata. Dopiero po tym doświadczeniu postanowiłam, że koniecznie muszę je zrobić w domu. No i teraz wraca u nas na stół raz na jakiś czas. Dodatkowym plusem jest to, że to nie są tak zupełnie puste kalorie, tym bardziej cieszę się, że mój synek tak to ciasto uwielbia (mąż zresztą też). Przy mojej fobii dotyczącej dawania Młodemu słodyczy, najbardziej lubię sprawić mu przyjemność właśnie czymś takim.

Składniki ciasta :
350g drobno startej marchewki (dwie szklanki, dość "ubite")
240g mąki bezglutenowej (mieszanka z Marks&Spencer albo Schaer Mehl)
1 łyżeczka proszku do pieczenia (bezglutenowy)
1 łyżeczka sody oczyszczonej
Przyprawy – 2 łyżeczki cynamonu, 1 łyżeczka mielonego imbiru, ½ łyżeczki gałki muszkatołowej
4 jajka
230ml oleju roślinnego
170g brązowego cukru (ja mieszam muscovado i demerara)
2 łyżki złotego syropu (golden syrup)

Mieszamy mąkę z proszkiem, sodą i przyprawami a w drugiej misce łączymy wszystkie mokre składniki i cukier. Potem mokrą mieszankę wlewamy do suchej, mieszamy i dodajemy marchewkę, łączymy razem. Wlewamy ciasto do natłuszczonej formy (np. o wymiarze26x19cm) i wstawiamy do piekarnika nagrzanego na 160oC na około godzinę.

Składniki polewy:
200g kremowego serka
60g miękkiego masła
60g przesianego cukru pudru
1 łyżeczka esencji waniliowej

Wszystkie składniki polewy mieszamy mikserem na gładka masę (najpierw masło z cukrem, potem dodajemy stopniowo serek i na końcu esencję waniliową) i nakładamy na ostygnięte ciasto.

Ci, którzy nie martwią się glutenem mogą użyć pół na pół zwykłej mąki pszennej i mąki razowej – ciasto jest pyszne (jeszcze pamiętam...). Z czystym sumieniem można je wtedy określić mianem zdrowego jedzenia.

2 komentarze:

  1. Robiłam 2x ciasto marchewkowe i 2x mi się nie udało :(
    mam jeszcze dwa przepisy i jesli mi za 4 razem nie wyjdzie juz nie bede próbowała :(
    czy foremka okrągła moze byc? wtedy jakie powinna miec wymiary? a czy zamiast cukru moge dodac jakis słód? nie bedzie wtedy ciasto za ciężkie i czy wyrosnie? a 350g to ok 2 szklanek marchewy? nie mam wagi:(
    dzieki i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj,
    Moja foremka jest prostokątna (26x19 cm), zapewne okrągła (ale raczej nieduża) też będzie OK. Co do słodu to szczerze powiem, nie wiem. Obawiam się, że jeśli dodamy słód to ciasto zrobi się zbyt rzadkie. Nigdy nie próbowałam takiego zastępstwa.
    A co do marchewki, to zawsze korzystam z wagi. Na oko tartej marchewki rzeczywiście wychodzi koło 2 szklanek, ale na pewno będę mogła powiedzieć dopiero jak następnym razem będę robić to ciasto (jest więc motywacja, żeby zrobić je jak najszybciej :-) )

    Pozdrawiam!
    Jagoda

    OdpowiedzUsuń