
Na próbę zrobienia bezglutenowej babki drożdżowej się jeszcze nie zdobyłam, ale jakąś babkę koniecznie chciałam zrobić na Wielkanoc.
Przepis pochodzi z forum Stowarzyszenia od Kasi-mamy (link do oryginalnego przepisu jest tutaj).
Moją jedyną zmianą było użycie w całości domowej roboty cukru waniliowego (zmieszany drobny cukier z laskami wanilii i przechowywany w słoju, pięknie pachnie!) i dodanie odrobiny soku z cytryny i skórki cytrynowej.
Składniki:
-2 jajka
-3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
-1/2 szklanki domowego cukru waniliowego
-1/2 kostki masła
-1/2 łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia
- łyżka soku i skórka starta z połowy cytryny
Rozpuścić masło i zostawić do ostudzenia. Żółtka utrzeć z cukrem na puszystą kremową masę, dodać przesianą mąkę ziemniaczaną, proszek do pieczenia, sok i skórkę z cytryny i wymieszać razem mikserem. Powoli dodawać ostudzone masło. Ubić pianę z białek i dodać do masy, delikatnie wymieszać i wlać do niedużej formy na babkę wysmarowanej masłem. Piec w temperaturze 180 stopni przez około pół godziny. Jeśli góra za szybko zacznie się rumienić, przykryć ją folią aluminiową.
