O ile mi wiadomo, Tygrysy, oprócz brykania rzecz jasna, najbardziej lubią jeść...
niedziela, 7 sierpnia 2011
Faszerowane bakłażany
Pomysł pochodzi z Kulinarnego Atlasu Świata, z zeszytu dotyczącego kuchni południowej Francji.
Zamiast świeżego pomidora i soku pomidorowego, które są w oryginalnym przepisie (ponieważ soku pomidorowego nie miałam) użyłam po prostu puszki pomidorów krojonych, które odsączyłam na sitku - tym sposobem miałam potrzebny sok i pokrojonego pomidora :-) Można zamiast tego rozwiązania użyć pokrojonego w kostkę średniej wielkości pomidora i pół szklanki soku pomidorowego.
Przepis mówi, żeby piec bakłażany 30-40 minut, ale po takim czasie były miejscami twardawe. Potrzymałabym je jakieś 10 minut dłużej, żeby były kremowe, prawie jak kawior z bakłażana.
Składniki:
2 bakłażany
2 małe cebule (lub szalotki)
ząbek czosnku
puszka pomidorów krojonych
dwie szklanki ugotowanego na sypko ryżu długoziarnistego
łyżeczka oregano
sól, pieprz,
natka pietruszki lub bazylia do posypania
oliwa z oliwek
Rozgrzać piekarnik do 180 stopni. Bakłażany przekroić wzdłuż na pół, wydrążyć miąższ zostawiając centymetrową "ściankę" przy skórce, posolić i odstawić na bok. Miąższ pokroić w kostkę.
Pomidory odsączyć na sitku, tak aby sok mieć w miseczce a pokrojonego pomidora na sicie.
Na patelni rozgrzać oliwę, zeszklić pokrojoną drobno cebulę, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i miąższ bakłażana oraz pomidora. Dusić aż bakłażan będzie miękki. Dodać ryż, przyprawić solą, pieprzem i oregano.
Papierowym ręcznikiem osuszyć połówki bakłażanów, nasmarować je oliwą i napełnić je farszem. Ułożyć je w naczyniu żaroodpornym i polać sokiem pomidorowym, wstawić do piekarnika na 45-50 minut. Po wyjęciu posypać natką lub bazylią, albo mieszanka jednego i drugiego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz